Za nami jedenasty piknik historyczny "Wioska wikinga". Wydarzenie tradycyjnie odbyło się na boisku, Akademii Piotrkowskiej.
Całe rodziny bawiły się na pikniku historycznym "Wioska Wikinga", który już po raz jedenasty został zorganizowany w naszym mieście.
Przybyli na boisko przy Akademii Piotrkowskiej mogli przenieść się w czasie i zobaczyć, jak wyglądało obozowisko legionistów rzymskich, odwiedzić wystawy sprzętu i uzbrojenia żołnierzy od II wojny światowej po czasy współczesne oraz wziąć udział w warsztatach rzemieślniczych z garncarstwa, plecionkarstwa, kowalstwa, tkactwa czy wytwarzania łuków i kolczug.
Nie zabrakło, wybijania monet, dzikiej kuchni, wytwarzania dziegciu, pokazów tkackich, dawnych gier i zabaw dla dzieci a także wielu innych atrakcji.
- Bardzo się cieszę, że takie inicjatywy mają miejsce w Piotrkowie. Przy każdym stoisku się zatrzymałem, bo wszystkie są naprawdę wyjątkowe. Jest tutaj wielu pasjonatów. Tak jak zapowiadałem, zrobię wszystko, aby miasto jeszcze bardziej zaangażowało się we współpracę z takimi inicjatywami. - mówił podczas wizyty na pikniku prezydent Piotrkowa Juliusz Wiernicki.
Przybyli na boisko przy Akademii Piotrkowskiej mogli przenieść się w czasie i zobaczyć, jak wyglądało obozowisko legionistów rzymskich, odwiedzić wystawy sprzętu i uzbrojenia żołnierzy od II wojny światowej po czasy współczesne oraz wziąć udział w warsztatach rzemieślniczych z garncarstwa, plecionkarstwa, kowalstwa, tkactwa czy wytwarzania łuków i kolczug.
Nie zabrakło, wybijania monet, dzikiej kuchni, wytwarzania dziegciu, pokazów tkackich, dawnych gier i zabaw dla dzieci a także wielu innych atrakcji.
- Bardzo się cieszę, że takie inicjatywy mają miejsce w Piotrkowie. Przy każdym stoisku się zatrzymałem, bo wszystkie są naprawdę wyjątkowe. Jest tutaj wielu pasjonatów. Tak jak zapowiadałem, zrobię wszystko, aby miasto jeszcze bardziej zaangażowało się we współpracę z takimi inicjatywami. - mówił podczas wizyty na pikniku prezydent Piotrkowa Juliusz Wiernicki.