Pierwszy turnus wakacji z OEA MOK za nami. Jaki był? Jak zawsze artystyczny, ciekawy i co najważniejsze, upłynął dzieciakom w radosnej atmosferze.
Jeśli ktoś zastanawiał się do tej pory, jak wyglądał na żywo i w co ubierał się Hans Christian Andersen, to po wtorkowym, wakacyjnym spotkaniu z teatrem nie musi się już nad tym zastanawiać. Bo na scenie pojawił się właśnie sam mistrz, no ale taka jest przecież magia teatru. A skoro Hans Christian Andersen, to nie mogło oczywiście zabraknąć "Calineczki" - bajki, którą wszyscy znamy i kochamy. I właśnie z tą opowieścią dla najmłodszych wystąpił Ogólnopolski Teatr William-Es z Wałbrzycha. To było pierwsze wakacyjne spotkanie z teatrem, na które wybrali się uczestnicy wakacji z Ośrodkiem Edukacji Artystycznej MOK. Był teatr, ale był także i film. W „Podróż do krainy jutra” najmłodszych zabrał bohater filmu 10 - letni Ricki.
A skoro wakacje z Ośrodkiem Edukacji Artystycznej to musi być oczywiście artystycznie. Na zajęciach tanecznych dzieciaki szlifowały taneczne układy i ćwiczyły akrobacje. Były też warsztaty muzyczne, fotograficzne i teatralne. Było gorąco od emocji i pogody, dlatego też piątkowa wizyta na basenie była chyba najlepszym podsumowaniem tygodnia. Bo nie tylko ryby lubią pływać.
A skoro wakacje z Ośrodkiem Edukacji Artystycznej to musi być oczywiście artystycznie. Na zajęciach tanecznych dzieciaki szlifowały taneczne układy i ćwiczyły akrobacje. Były też warsztaty muzyczne, fotograficzne i teatralne. Było gorąco od emocji i pogody, dlatego też piątkowa wizyta na basenie była chyba najlepszym podsumowaniem tygodnia. Bo nie tylko ryby lubią pływać.